niedziela, 11 grudnia 2011

Zdjęcie to powstało w jakiejś kompletnej pustce, ale mimo tego w jakich okolicznościach powstało ma jakiś przekaz. Otóż był to pierwszy dzień mojego pobytu <któregoś z kolei> nad morzem. <2010> Dzień, który był zapowiedzią kolejnych dni, dni które tyle za sobą cennego przyniosły. Tylko, żeby właściwie odczytać sens tego zdjęcia musiałam poczekać. Ludzie, którzy zostali uwiecznieni są całkowicie przypadkowi, z mojej perspektywy robiłam sobie tylko zdjęcia, aż potem dostrzegłam na tych zdjęciach tę parę ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz